Poniedziałek, 25 listopada 2024 r.  .
REKLAMA

Czego boją się nasi radni. Naukowcy podzielili się wynikami badań [GALERIA]

Data publikacji: 02 lutego 2023 r. 08:38
Ostatnia aktualizacja: 02 lutego 2023 r. 09:38
Czego boją się nasi radni. Naukowcy podzielili się wynikami badań
Seminarium naukowe zostało zorganizowane w kampusie US przy ul. Krakowskiej. Fot. Ryszard PAKIESER  

Radni Szczecina, Świnoujścia i Koszalina nie wierzą w pomoc Niemiec podczas ewentualnego ataku Rosji na Polskę i zupełnie nie boją się antagonizmów polsko-ukraińskich - to niektóre z wniosków seminarium naukowego „System Miasta, Miasta w Systemie", które odbyło się na Uniwersytecie Szczecińskim.

Podstawą spotkania było badanie opinii przeprowadzone przez zespół badawczy Res Publica kierowany przez prof. Macieja Drzonka z Instytutu Nauk o Polityce i Bezpieczeństwie US. W inicjatywę zaangażowała się także uczelnia Collegium Humanum.

Wydarzenie otworzył prof. Tomasz Czapiewski, dyrektor instytutu, mówiąc, że miasta w badaniach często są pomijane. Dominuje skala makro. Co nie pozwala w pełni zrozumieć, jak funkcjonuje państwo.

- A nawet obserwacja dzisiejszej sytuacji politycznej pokazuje, że bez miast i gmin nie da się realizować pewnych projektów, czy to była kwestia zagrożenia pandemicznego, czy to kwestia migracji Ukraińców, czy kwestia węgla - dowodził uczony.

Prof. Maciej Drzonek wyjaśniał, że badać nastroje społeczne można poprzez ankiety wśród mieszkańców, ale on wybrał inną metodę – pytania radnych – ponieważ radni z racji wykonywanej funkcji muszą orientować się w tym, co myślą lokalne wspólnoty. Jego zespołowi odpowiedziało 25 proc. samorządowców, do których zostały wysłane pytania. Jedną czwartą z nich stanowili radni, którzy piastowali swoją funkcję czwartą kadencję i było dla nich naturalne, że powinni się podzielić wiedzą, którą przez ten czas zgromadzili.

Badanie polegało na tym, że samorządowcy mieli kilka opcji odpowiedzi do wyboru. I tak na pytanie, kto w większym stopniu zapewni nam bezpieczeństwo, na pierwszym miejscu uplasowało się NATO. Drugim wyborem były Stany Zjednoczone, potem Unia Europejska.

– Nie wierzymy, że sami sobie zapewnimy bezpieczeństwo – referował prof. Drzonek. – Ta opcja jest dopiero na trzecim miejscu. Jeszcze mniejsza jest wiara w to, że pomogą nam Niemcy.

...
Zawartość dostępna dla Czytelników eKuriera
Pozostało jeszcze 59% treści.

Pełna treść artykułu dostępna w
eKurierze
z dnia 02-02-2023

 

(as)
REKLAMA
REKLAMA

Komentarze

@Drzonek-członek
2023-02-02 15:04:16
Tupać obydwiema nogami i machać rękoma! Można też rozważyć okazywanie dezaprobaty przy pomocy mięśni twarzy. I koniecznie trzeba dużo rysować kolorowymi kredkami.
KM53
2023-02-02 14:07:51
Nie ma mowy o ewentualnym ataku Rosji na Polskę i straszeniu nią naszego społeczeństwa. Nasi rządzący na siłę wręcz dążą do jakieś konfrontacji z ruskimi choć ci nie mają żadnych pretensji terytorialnych do Polski. Z kolei antagonizmy polsko-ukraińskie na dobre dopiero się zaczną i wtedy naprawdę będzie się czego bać.
Odpowiedź
2023-02-02 11:15:56
Czy badania wpłyną na radnych? Dobrze ze zostały przeprowadzone i dobrze że zostały zaprezentowane. Szkoda że tylko 25% odpowiedziało ale został zrobiony początek. Najbliższa przyszłość da odpowiedź czy wpłyną na radnych. Radni powinni jednakże rozwijać swoje zaplecze eksperckie miedzy innymi z tym środowiskiem akademickim. Wtedy lepiej działać
Pytanie
2023-02-02 10:25:31
Jedno pytanie - i co z tego wynika, czego boją się radni? Ludzie wybierają radnych z różnych względów, niestety nie ze względu na ich inteligencję, wykształcenie, doświadczenie zawodowe, czy cechy osobowościowe. Przeważnie są to zwykłe sympatie, niekiedy wynikające wyłącznie z ładnego plakatu wyborczego, czy też partii, z której list startują. Pytanie brzmi: czy te badania wpłyną na zmianę działania radnych?
Drzonek-członek
2023-02-02 10:07:27
"- Przede wszystkim nie można dać się szantażować Rosji. Zachód powinien zareagować w bardziej zdecydowany sposób niż tylko ogłaszać kolejne pakiety sankcji - podsumował gość PR24." Jaki jest "zdecydowany sposób" to prof. nie zdradził.
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA