Oskarżona lekarka Lidia Pięta oraz towarzysząca jej wolontariuszka Monika Andrzejewska ze stowarzyszenia Centralne Biuro Ochrony Praw Zwierząt zmierzają do sali rozpraw. W obronie lekarki wystąpili wolontariusze i organizacje społeczne. Fot. Ryszard PAKIESER
Sąd Okręgowy w Szczecinie postanowił odroczyć rozprawę w sprawie apelacji od wyroku gryfińskiego sądu sprzed dwóch lat, który to skazał lekarkę i społeczniczkę ze Starego Czarnowa - Lidię Piętę za rzekome „znęcanie się nad zwierzętami". Powodem takiej decyzji okazały się „braki formalne" w protokole z posiedzenia Sądu Rejonowego w Gryfinie z czerwca 2021 roku oraz duża liczba wniosków dowodowych i dokumentacji, w tym od organizacji społecznych, które wpłynęły do Sądu Okręgowego w Szczecinie w ostatnim czasie.
REKLAMA
Przypomnijmy, że Sąd Rejonowy w Gryfinie uznał, że lekarka ze Starego Czarnowa winna jest licznych zaniedbań a nawet, że „znęcania się nad zwierzętami". Wyrok - co najmniej kontrowersyjny - ciągle nie jest prawomocny.
W marcu 2018 roku z posesji lekarki w Starym Czarnowie aktywiści organizacji „Pogotowie dla Zwierząt" wywieźli ponad 100 zwierząt, które później w większości zaginęły, podobnie jak i pieniądze, które zbierano na finansowanie kosztów opieki nad nimi. Pikanterii sprawie dodaje fakt, że szef „Pogotowia dla Zwierząt" prawomocnym wyrokiem skazany został na 8 miesięcy
...
Zawartość dostępna dla Czytelników eKuriera
Pozostało jeszcze 74% treści.
Pełna treść artykułu dostępna w eKurierze z dnia 20-07-2022
Zdelegalizowane stowarzyszenie, które przeprowadza " interwencje", prezes - recydywista z wianuszkiem wyroków , który występuje jako oskarżyciel posiłkowy ( a nie trzeba przypadkiem mieć czysto w papierach by wykonywać taką funkcję?), biegli sądowi bez kwalifikacji , podważanie zeznań naocznych i obiektywnych świadków na korzyść przestępców, uzyskujących realną korzyść materialną z kradzieży zwierząt.. Tego nawet Kafka by nie wymyślił a tymczasem to jest przykra rzeczywistość w naszym kraju..
Aby odpowiedzieć na komentarz, musisz być zalogowany.
Zwierzęca polana
2022-07-21 10:04:56
Psy z deszczu pod rynnę- karmione puffi albo sobą nawzajem w Sekłaku o ile tam dojechały, bo duża część zgubiona po drodze. Niektóre błąkały się po wioskach uciekając od karmicieli, część znaleziona w schroniskowych boksach, kilka zagryzionych przez inne w Sekłaku co zeznał Grzegorz B. przed sądem. Ratowacz z prawomocnymi wyrokami stoi ponad prawem, bo zwykłemu śmiertelnikowi już recydywę by dali, a ten dalej łazi i kradnie zwierzęta - np starego owczarka w Gryfinie.
Aby odpowiedzieć na komentarz, musisz być zalogowany.
Jeż
2022-07-21 08:15:18
Znęcanie to jest świadome zadawanie im bólu i cierpienia. Proszę oskarżyć matkę naturę, że deszcz padał. Tych zwierząt było po prostu za dużo a na podwórku był bałagan, nikt się nad nimi nie znęcał. Jakby przyjechali miesiąc wcześniej to by nic złego nie stwierdzili. Ładne, zadbane, leczone. A jaki finał tej akcji? Świnie na zmarnowaniu w gospodarstwie gminy, krowy w rzeźni, konie sprzedane do handlarza, psy zagryzione w Sekłaku. Brawo prokuraturo!
Aby odpowiedzieć na komentarz, musisz być zalogowany.
Siwa
2022-07-20 21:15:32
Przesądziła ilość, ale opieka nad zwierzętami była zapewniona. Wszyscy stosowali psychoterapię i chętnie podtrzucali swoje zwierzaki, gdy te zaczęły chorować lub poprostu stały się niewugodne i niepotrzebne. Łatwo osądzać ale do pomocy to malo kto chętny...
Aby odpowiedzieć na komentarz, musisz być zalogowany.
Furcadia
2022-07-20 21:00:28
Wszystkie zarzuty jakie daje te pseudo pogotowie dla zwierząt są chyba wyssane z palca. Przed tą chorą akcją, spędzałam tam całe wakacje. Dzień w dzień, noc w noc, zwierzęta byly dopieszczane, wykarmione i wymiziane. Wszystkie, bez wyjątku. Opiekę weterynaryjną również miały zapewnioną. Miały schronienie i dosłownie wszystko co było potrzebne. I dużo miłości. A błoto sie zdarza, no kurde przecież i w miastach potrafi być, a to w końcu wieś.
A cwaniaki z pdw czekali tylko na odpowiedni moment
Aby odpowiedzieć na komentarz, musisz być zalogowany.
Dzielny Pacjent
2022-07-20 20:47:32
Można prosić o komentarz Prokuratury Okręgowej w Szczecinie za posrednictwem redakcj? jaką wartość ma akt oskarżenia przy zagubionych dowodów na okolicznosc znęcania, kiedy u boku prokuratora oskarżycielem posiłkowym jest recydywa, wielokrotnie karana za przywłaszczenia i "znikanie" dowodów w sprawie? Panie Romanie, tu więcej:
https://plus.gloswielkopolski.pl/poznan-byly-prezes-pogotowia-dla-zwierzat-skazany-na-wiezienie-przywlaszczyl-zwierzeta-ktorym-mial-pomagac-to-bylo-perfidne/ar/c1-14481
Aby odpowiedzieć na komentarz, musisz być zalogowany.
MOSA
2022-07-20 13:01:36
Bielawski z wyrokami, z których raptem 4 krążą w przestrzeni publicznej, ex-prezes z zakazaem reprezentowania organizacji społecznych, zdelegalizowanego rejestrowego Stowarzyszenia Pogotowie dla Zwierząt, zaklada kolejne 🤣 i jest wolontariuszem nigdzie nie zarejestrowanego Stowarzyszenie zwykłe Pogotowie dla Zwierząt, czyli FORMALNIE TAKI TWÓR NIE ISTNIEJE. Co więcej wyznaczony kurator tej organizacji ukrywa się przed wymiarem sprawiedliwości, a pelikany sposorują mu wycieczki.
Aby odpowiedzieć na komentarz, musisz być zalogowany.
aaa
2022-07-20 12:24:07
A pan B. ma już 4 wyroki które są skutkiem podobnych akcji
Aby odpowiedzieć na komentarz, musisz być zalogowany.
aaa
2022-07-20 12:22:21
Jak ktoś może być skazany za znęcanie nad zwierzętami poprzez np, trzymanie w błocie, jak zalało podwórko (i cała miejscowość) Kpina ze sprawiedliwości, ze w takich sprawach zapadają wyroki skazujące. Schronienie miały? Miały. Wodę do picia (nie tylko w błocie) miały? Miały Jedzenie miały? Miały,. Opiekę weterynaryjną też, czyli zostały spełnione WSZYSTKIE nakazy nałożone na właściciela ustawą. Ustawa nie określa jaka to ma być karma czy który weterynarz. A błoto było siłą wyższą.
Aby odpowiedzieć na komentarz, musisz być zalogowany.
MOSA
2022-07-20 11:54:20
Jawna kpina z wymiaru sprawiedliwości. Bielawski wielokrotnie skazany za bezprawne działania w sferze ochrony zwierząt, oskarżycielem posiłkowym. KPINA!!!
HAŃBA dla wszystkich organizacji prozwierzęcych co ten człowiek sobą reprezentuje i jak zarabia na zwierzętach! Pelikany dalej kupują te bajki? Kto go dopuszcza w Zachodniopomorskim do jakichkolwiek działań? Komunikacja istnieje między prokuratorami? STOWARZYSZENIE POGOTOWIE DLA ZWIERZĄT NIE ISTNIEJE!
Aby odpowiedzieć na komentarz, musisz być zalogowany.
