Nie został dotrzymany kolejny termin otwarcia kąpieliska w Dąbiu. Choć przebudowa obiektu jest już zaawansowana, to nadal trwają prace ziemne i wykończeniowe. Niestety, już wiadomo, że plaża wraz z zapleczem rekreacyjnym nie zostanie udostępniona szczecinianom nawet na finał bieżącego sezonu kąpielisk.
Kompleks rekreacyjny w Dąbiu - rażąco niedoinwestowany - od dekad czekał na modernizację. Dostosowanie go do standardów współcześnie stawianych tego rodzaju obiektom stawało się więc pilną koniecznością. Mimo to gotowy projekt przebudowy kąpieliska przez niemal pięć lat przeleżał w tzw. inwestycyjnej zamrażarce. W końcu, czyli z początkiem ub. roku, wykonawca wszedł na plac budowy.
Realizacja inwestycji miała kosztować blisko 9,5 miliona złotych, a potrwać 370 dni. Nic z tych planów nie wyszło, bo inwestor - w tej roli Gmina Miasto Szczecin reprezentowana przez Zakład Usług Komunalnych - został zaskoczony „niestabilnością podmokłego gruntu przy brzegu jeziora". Koniecznością stało się przeprojektowanie części inwestycji i kilkumiesięczny postój na placu budowy. Następnie wykonano
...