W ostatnim czasie policja odnotowuje coraz więcej zgłoszeń o oszustwach i wyłudzeniach pieniędzy, szczególnie od osób starszych. Tak zwane metody na wnuczka czy też na policjanta stały się swojego rodzaju standardem w przestępczym świecie. Mimo iż nielegalne działania wymierzone w seniorów są nieustannie nagłaśniane przez prasę, kolejne takie przypadki mają miejsce.
Wewnątrz dzisiejszego numeru piszemy o tym, że do mieszkanki Stargardu zadzwoniła kobieta, która podała się za policjantkę. - Przekazała poszkodowanej informację o tym, że jej syn potrącił kobietę w ciąży i potrzebne są pieniądze na kaucję. Stargardzianka nic nie podejrzewając, przekazała przybyłemu pod jej adres nieznajomemu mężczyźnie 85 tys. zł - informuje mł. asp. Justyna Siwarska z Komendy Powiatowej Policji w Stargardzie.
Kilkanaście dni temu w Kołobrzegu w pole wywieść się dał 88-letni mężczyzna, który odebrał telefon od fałszywego policjanta. Ten poinformował go, że jego córka spowodowała śmiertelny wypadek, a jedynym sposobem, by pozostała na wolności, jest wpłacenie wysokiej kaucji. Staruszek przekazał
...