Piątek, 22 listopada 2024 r.  .
REKLAMA

Dom, który opłynął świat. Wyspa szczęśliwych dzieci

Data publikacji: 20 maja 2022 r. 23:47
Ostatnia aktualizacja: 21 maja 2022 r. 00:28
Dom, który opłynął świat. Wyspa szczęśliwych dzieci
Kazimierz Ludwiński z dziećmi Fot. Kazimierz LUDWIŃSKI  

Czy istnieje naprawdę Wyspa Szczęśliwych Dzieci, czy też może to tylko taka metafora, a może chwytliwy tytuł, który zachęcić ma czytelników do lektury? Okazuje się, że taka wyspa istnieje naprawdę. To jacht - katamaran, który Kazimierz Ludwiński zbudował razem ze swoimi braćmi Andrzejem i Piotrem, którym wielokrotnie przepłynął Atlantyk, by wreszcie odbyć podróż dookoła świata.

Od lat powstaje cykl książek pod tytułem „Wyspa szczęśliwych dzieci". Liczy on już cztery tomy: „Bracia Ludwińscy", „Nel" i „Noe". Czwarty, który ukazał się na dniach, zatytułowany jest „Tacierzyństwo".

Tom pierwszy opisuje budowę pierwszego w Polsce pełnomorskiego katamaranu „Wyspa Szczęśliwych Dzieci" przez trzech szczecińskich żeglarzy, tj. autora, Kazimierza Ludwińskiego, oraz jego braci: Piotra i Andrzeja. Następnie opisuje Studencką Ekspedycję Etnologiczno-Nautologiczną prowadzoną w latach 1979-1980 pod patronatem Muzeum Narodowego w Szczecinie oraz Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza w Poznaniu. W trakcie tej wyprawy przekazano kilkaset eksponatów oraz materiał fotograficzny i filmowy do działu

...
Zawartość dostępna dla Czytelników eKuriera
Pozostało jeszcze 69% treści.

Pełna treść artykułu dostępna w
eKurierze
z dnia 20-05-2022

 

(z.p.l.)
REKLAMA
REKLAMA

Komentarze

Szuwarowy
2022-11-19 14:28:47
Oglądałem z brzegu jak lądowali jacht uprzywilejowanych bachorów na statek. Przecietnym nie dawali paszportów, Nie było też dolarów na takie wakacjie .Jak oni to załatwili udając studentów?
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA