W szczecińskich lasach miejskich właśnie trwa naprawianie błędów przeszłości. Jak choćby w rejonie Goplany - gdzie jeszcze w ubiegłym roku wycięto blisko 1,5 tysiąca drzew, głównie świerków, tam jeszcze tej wiosny zostanie posadzona pierwsza partia - około 10 tysięcy młodych buków, dębów i grabów.

W wiosennej akcji sadzenia w lasach miejskich Szczecina ma się pojawić w sumie blisko 40 tysięcy młodych drzew.

- Głównie liściastych - przekazuje Paulina Łątka z Centrum Informacji Miasta. - Podstawowy cel prowadzonych właśnie nasadzeń to zagęszczenie i odnowienie drzewostanu. Warto podkreślić, że prawidłowo prowadzona gospodarka leśna zapewnia ciągłość życia drzewostanu i przyśpiesza naturalne procesy odnowień, na których najbardziej zależy szczecińskim leśnikom.

Obraz tego, jak nie powinna wyglądać gospodarka leśna, szczecinianie mieli okazję obserwować w ostatnich latach w rejonie Goplany. Na tamtejszych świerkach symptomy obecności kornika drukarza stwierdzono już w 2019 r. Jednak - jak twierdzi nasz ekspert, dr inż. Krzysztof Jankowski, dendrolog - nie podjęto żadnych racjonalnych