Siedem lat temu w przygranicznym Osinowie Dolnym koło Cedyni rozegrały się sceny niczym z gangsterskich filmów. Uzbrojeni w broń długą bandyci napadli trzykrotnie na ten sam punkt sprzedaży papierosów, a pomiędzy napadami zamordowali dwie osoby, by te nie doniosły o sprawie policji. Tak działała w okolicach przygranicznego Osinowa Dolnego uzbrojona grupa bandytów, którzy zajmowali się napadami na hurtownie papierosów, handlem narkotykami, podpaleniami aut, wyłudzaniem kredytów, prowadzeniem agencji towarzyskich i handlem bronią.
Po jednym z napadów Justyna W., była partnerka życiowa głównego oskarżonego Roberta M., który zaczął ją zdradzać z jedną z panienek z agencji towarzyskiej, którą prowadził, zagroziła, że powie o jego napadach policji. M. poczuł się zagrożony i postanowił zabić Justynę W. i jej nowego partnera Arkadiusza Z., mieszkańca Świnoujścia. Para wybrała się na weekend do
...