Doniesienia o kwestach na terenie Szczecina, które okazały się fałszerstwem, krążą na lokalnych grupach społecznościowych. Mieszkańcy ostrzegają przed ludźmi, którzy podając się za wolontariuszy, proszą o wsparcie finansowe. Próby oszustwa potwierdza policja, nieznane są jednak na razie szczegóły prowadzonych czynności, a sprawę bada już prokuratura.

O tym, że ludzką tragedię wykorzystują oszuści i naciągacze, wiadomo nie od dziś. Złe praktyki, jak się okazuje, wdrażane są również w Szczecinie. Na internetowych grupach pojawiły się komunikaty od mieszkańców, którzy ostrzegają przed fałszywymi wolontariuszami, zbierającymi datki na rzekomą pomoc charytatywną. To osoby narodowości ukraińskiej, posługujące się podrobionymi identyfikatorami z logo Urzędu Miasta, logo Szczecina i napisem „wolontariusz". Byli widziani na Warszewie, pod jedną z sieci popularnych dyskontów. W ubiegłym tygodniu doszło nawet do obywatelskiego zatrzymania kobiety narodowości ukraińskiej, podającej się za wolontariuszkę kwestującą na rzecz uchodźców wojennych. O sprawie opowiedział nam pan Paweł Belina,