„Organizowanie opieki weterynaryjnej oczywiście nie należy do obowiązków miasta. Uważam, że powinno jednak spróbować zorganizować opiekę nocną i świąteczną dla zwierząt właścicielskich" - przekonuje radna Dominika Jackowski w interpelacji skierowanej do prezydenta Szczecina.
W gabinetach i lecznicach weterynaryjnych pomoc jest udzielana w ściśle określonych godzinach lub do ostatniego pacjenta. Jednak nie całodobowo. A rzadko w święta. Oczywiście są wyjątki od tej reguły, a dotyczą tzw. stałych klientów lub zwierząt w trakcie leczenia, czyli po zabiegach oraz z innych powodów pozostawianych na obserwacji w szpitalikach przyklinicznych oraz lecznicach.
W wypadkach losowych
W przypadkach nagłych - jak np. zatrucia, wypadku, pogryzienia przez inne zwierzę - psy, koty i ich właściciele są zdani na siebie. Bowiem tylko dla zwierząt wolno żyjących, dzikich i bezdomnych magistrat kontraktuje pomoc lekarsko-weterynaryjną w systemie całodobowej i świątecznej pomocy.
- Taki stan rzeczy jest wysoce niehumanitarny - ocenia radna Dominika Jackowski (Koalicja Obywatelska). - Z rozmów z
...