Sobota, 23 listopada 2024 r.  .
REKLAMA

„Graf Zeppelin”, czyli niemieckie sny o morskiej potędze

Data publikacji: 05 marca 2023 r. 13:42
Ostatnia aktualizacja: 05 marca 2023 r. 14:42
„Graf Zeppelin”, czyli niemieckie sny o morskiej potędze
Niemiecki lotniskowiec „Graf Zeppelin” po wodowaniu w grudniu 1938 r. Fot. domena publiczna  

Niedokończony niemiecki lotniskowiec „Graf Zeppelin" to jedna z legend wojennego Szczecina. Statek został ukryty w naszym mieście, aby uchronić go przed bombardowaniami aliantów. Po wojnie przez wiele lat losy okrętu były nieznane. Mówiono, że zatonął na Bałtyku, wioząc radzieckie łupy wojenne do Leningradu. Inni twierdzili, że szczęśliwie dopłynął do portu przeznaczenia i dopiero tam został pocięty „na żyletki". A jak było naprawdę? Poniżej przedstawiamy historię jedynego lotniskowca III Rzeszy, który nigdy nie brał udziału w żadnej akcji bojowej, a po wojnie został zatopiony przez Rosjan na Bałtyku.

Złamanie traktatu wersalskiego

28 czerwca 1919 roku podpisano traktat wersalski kończący I wojnę światową. Oprócz wielu obciążeń i ograniczeń nałożonych na Niemcy przez zwycięskie mocarstwa w części piątej traktatu znajdował się zapis zakazujący marynarce wojennej Rzeszy posiadania lotnictwa morskiego.

Zaledwie 14 lat później, 30 stycznia 1933 roku, prezydent Paul Hindenburg mianował Adolfa Hitlera kanclerzem Niemiec.

Dla Europy był to wyraźny sygnał, że

...
Zawartość dostępna dla Czytelników eKuriera
Pozostało jeszcze 89% treści.

Pełna treść artykułu dostępna w
eKurierze
z dnia 03-03-2023

 

Autor: Wojciech SOBECKI
REKLAMA
REKLAMA

Komentarze

Marco
2023-03-05 19:32:04
Łodzie miały być częścią muzeum/skansenu morskiego. Nie ma muzeum nie są nikomu potrzebne. Tam są też kotwice i inne rzeczy. Raczej nikomu to już nie będzie potrzebne. Artykuł o zeppelinie bardzo ciekawy.
co z łodziami ?
2023-03-05 18:50:29
Dzien dobry. Moze Pan sie zainteresowac sie lodziami rybackimi pod plandekami na tylach muzeum narodowego na walach ? Lodzie od wielu lat na terenie muzeum, bez remontu. Za kilka lat juz nic z nich nie zostanie. W szczecinskich mediach to jest temat chyba tabu. Łodzie na widoku publicznym, nikt sie tym nie interesuje.
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA