Rozmowa Ryszardem BALONIEM, laureatem prestiżowego konkursu graficznego
- Czy wygrana w tak prestiżowym konkursie, w którym brali udział znani graficy z całego świata, była dla pana zaskoczeniem?
- Pierwsza nagroda i wyróżnienie specjalne ex aequo z Kapurniną Poliną z Włoch i Wiesławą Kurdek ze Stargardu jest dla mnie wielkim wyróżnieniem. Stanowi podsumowanie mojej rocznej działalności graficznej i edukacyjnej. Ten międzynarodowy konkurs jest organizowany każdego roku jako forma przeglądowa kondycji artystycznej środowisk graficznych na świecie. Organizuje go Narodowe Stowarzyszenie Grafików Włoskich.
- Jak to się stało, że trafił pan na ten konkurs?
- W grafice „siedzę" od prawie półwiecza. Moje namiary ma już niemal każda organizacja związana z miniaturą graficzną. Systematycznie otrzymuję więc informacje o kolejnych edycjach. Konkurs jest otwarty. Wysłałem dwa ekslibrisy, jeden wykonany dla Stanisława Króla z tematem poświęconym Leonardo da Vinci i drugi, już wcześniej nagrodzony, o tematyce związanej z Marco Polo i jedwabnym szlakiem.
- Dlaczego akurat grafika jest pana ulubioną formą
...