Czwartek, 28 listopada 2024 r.  .
REKLAMA

Groźna bakteria u pacjenta z Międzyzdrojów

Data publikacji: 21 września 2021 r. 23:07
Ostatnia aktualizacja: 22 września 2021 r. 09:59
Groźna bakteria u pacjenta z Międzyzdrojów
– To są u nas bardzo rzadkie zakażenia, ale od kilku lat co roku takie nam się pojawiają – mówi dr n. med. Joanna Jursa-Kulesza. Fot. Dariusz GORAJSKI/archiwum  

Pacjent zakażony bakterią Vibrio vulnificus z naszego regionu trafił do szpitala przy ul. Unii Lubelskiej w Szczecinie. Od razu został przekazany do specjalistycznej placówki w Gdyni. Okazuje się, że w tym roku to nie pierwsza osoba, która wymagała leczenia szpitalnego z powodu zakażenia tą groźną bakterią. W tym sezonie letnim taką diagnozę potwierdzono także w szpitalu wojewódzkim przy ul. Arkońskiej. Lekarze przyznają, że choć rzadko, to tego rodzaju zakażenia u nas się pojawiają. Trzeba mieć tego świadomość, aby szybko i odpowiednio reagować.

To bakteria generalnie występująca w wodach tropikalnych. W tym roku głośno się o niej zrobiło, gdy niemieckie media poinformowały o śmierci kobiety, która kąpała się w Bałtyku, po czym okazało się, że przyczyną tragedii było właśnie zakażenie tą bakterią. Bakteria ta często nazywana jest „mięsożerną", w rzeczywistości jest „ranolubna".

O wykryciu jej u mieszkańca Międzyzdrojów informował dwa dni temu portal iswinoujscie.pl. Powołując się na nieoficjalne informacje, opisał, że bakteria została wykryta tydzień temu. Mężczyzna odczuwał

...
Zawartość dostępna dla Czytelników eKuriera
Pozostało jeszcze 71% treści.

Pełna treść artykułu dostępna w
eKurierze
z dnia 22-09-2021

 

Autor: Agnieszka Spirydowicz 
REKLAMA
REKLAMA

Komentarze

Czytelnik Łukasz
2021-09-22 12:55:23
Bakteria ta lubi klimat (sub)tropikalny i trafiła do nas z Niemiec. Trudno o lepszy dowód, że "uchodźcy" skoszarowani w rejonach graniczących z nami roznoszą wyjątkowo parszywą zarazę.
do Czytelnika
2021-09-22 09:19:38
- prezes miał rację?
Czytelnik Łukasz
2021-09-22 08:22:16
Bakteria ta lubi klimat (sub)tropikalny i trafiła do nas z Niemiec. Trudno o lepszy dowód, że "uchodźcy" skoszarowani w rejonach graniczących z nami roznoszą wyjątkowo parszywą zarazę.
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA