Są w różnym wieku, najstarszy ma lat 78, a najmłodszy 23. Najdłużej, bo prawie 14 lat, mieszka tu Gienek, a najkrócej Kaśka - niewiele ponad miesiąc. Ich miejsce na ziemi to schronisko i noclegownia dla bezdomnych przy ulicy Tczewskiej 32 w Szczecinie-Dąbiu.
Placówką zawiaduje lokalny oddział Polskiego Komitetu Pomocy Społecznej, którego celem jest dobrowolne i bezinteresowne niesienie różnorodnych form pomocy osobom i rodzinom, które z różnych przyczyn niezdolne są do rozwiązywania swych życiowych problemów, w szczególności ludziom starszym, niepełnosprawnym, chorym, samotnym, zagrożonym demoralizacją, rodzinom pozbawionym środków do życia, ubogim i bezradnym.
Budynek przy Tczewskiej dostali dawno temu od miasta, które przejęło go od wojska. Ponoć wcześniej mieściła się tam zagłuszarka uniemożliwiająca odbiór audycji Radia Wolna Europa. Gdy skończył się PRL, zaniechano zagłuszania. Obecnie budynek służy za kwaterę dla osób niemających gdzie się podziać…
Kierowniczką schroniska i noclegowni jest Marzenna Pietruszkiewicz, w codziennej pracy pomaga jej Tadek,
...