Nadzwyczajna sesja Rady Powiatu myśliborskiego, poświęcona była w całości sytuacji Szpitala Barlinek Sp. z o.o. Omawiano m.in. jego sytuację finansową, poczynania nowego prezesa, wyrażano obawy o miejsca pracy. Broniono zwolnionej dyscyplinarnie z pracy koleżanki…
O tragicznej sytuacji finansowej barlineckiej lecznicy, wiadomo nie od dzisiaj. Trwa to od kilku lat. Dlatego w trakcie sesji padały m.in. słowa, że trzeba go ratować za wszelką cenę. Mówiono, kto jest winny takiej sytuacji. Padały wręcz oskarżenia pod adresem rządzących w poprzedniej kadencji, zarówno władz powiatu, jak i gminy Barlinek. Podobnie, jak na niedawnej sesji Rady Miejskiej Barlinka, zwracano uwagę na działania nowego prezesa spółki, Łukasza Dombka. Padło w jego kierunku wiele pytań. Na jedne odpowiadał, na inne obiecywał odpowiedź na piśmie. W sesji uczestniczyły także pielęgniarki zatrudnione w barlineckiej lecznicy. Mówiły o swoich obawach, o miejsca pracy oraz o dyscyplinarnym zwolnieniu z pracy ich koleżanki, naczelnej pielęgniarek. Każda z nich prosiła o przywrócenie jej do pracy.
- Chciałabym prosić, w
...