Rozmowa z Jackiem Cyganem, autorem słów do blisko tysiąca piosenek, dramaturgiem, librecistą
Jego najnowsze dzieło to libretto do opery o znanym krakowskim kompozytorze muzyki żydowskiej i klezmerze Leopoldzie Kozłowskim. Pisze teksty dla najmłodszego pokolenia artystów estrady (Sylwia Grzeszczak) oraz dla artystów musicalowych. Nie stroni też od twórczości literackiej. Jego najnowsza publikacja to książka „Portret Wenecki - Śledztwo".
- Spotykaliśmy się w Świnoujściu podczas „Markowego Festiwalu". Czemu miasto zawdzięcza tę wizytę?
- W tym roku obchodzę czterdziestolecie twórczości i do Świnoujścia przyjechałem z koncertem retrospektywnym, złożonym z moich piosenek. Prezentowane utwory to piosenki znane. Podczas koncertu zabrzmią w nowych opracowaniach, a śpiewane przez młodych artystów teatru, filmu i Teatru Muzycznego Roma nabierają nowego blasku i wydźwięku. Moje piosenki śpiewa też krakowski artysta Jacek Wójcicki. Dodam, że i ma swój udział w tym koncercie, śpiewając i prowadząc go.
- W zalewie pustosłowia i tekstów o niczym jest miejsce na piosenkę literacką skłaniającą
...
Tekst i fot. Andrzej WIŚNIEWSKI