Piątek, 22 listopada 2024 r.  .
REKLAMA

Jeden busem, drugi pieszo. Bo do szkoły ma za blisko... nieco mniej niż 4 km

Data publikacji: 01 sierpnia 2024 r. 13:47
Ostatnia aktualizacja: 01 sierpnia 2024 r. 14:07
Jeden busem, drugi pieszo. Bo do szkoły ma za blisko... nieco mniej niż 4 km
 

Pomimo wakacji, wieli rodziców mieszkających w Barlinku, już myśli o nowym roku szkolnym. I nie chodzi o zeszyty i książki, tylko dowożenie dzieci do szkół.

- Jeden z moich synów będzie w nowym roku szkolnym do szkoły dowożony, niestety jego brat już nie - pisze do redakcji Kuriera Szczecińskiego, mieszkanka Barlinka. Wszystko przez przepisy dotyczące dowozu dzieci do szkół. Jeżeli dziecko ma do szkoły więcej niż 3 km, gmina ma obowiązek go do szkoły dowieźć. Ale tylko, jeżeli uczęszcza do klasy od pierwszej do czwartej. I dlatego młodszy syn, uczeń klasy czwartej do szkoły pojedzie. O rok starszy już nie. Bo zgodnie z przepisami, musiałby mieć do szkoły ponad cztery kilometry, a nie ma. Dlatego pójdzie pieszo.

- Stąd moje pytanie, czy gmina nie mogłaby wszystkich uczniów szkół podstawowych, bez względu na odległość od miejsca zamieszkania, do szkoły dowozić? - pyta nasza czytelniczka. Dodaje jeszcze coś. Pyta, jak to możliwe, że są dzieci, które mają mniej niż trzy kilometry do szkoły i są do niej dowożone? Czy w gminie są dzieci równe i równiejsze? O wyjaśnienie sprawy

...
Zawartość dostępna dla Czytelników eKuriera
Pozostało jeszcze 63% treści.

Pełna treść artykułu dostępna w
eKurierze
z dnia 01-08-2024

 

Tekst i fot. J. SŁOMKA
REKLAMA
REKLAMA

Komentarze

abc
2024-08-01 15:07:37
ruch to zdrowie! nie on pierwszy i ostatni będzie chodził do szkoły na piechotę! polecam obejrzeć odcinek Galileo o dzieciach z Afryki czy wysokogórskich regionów Chin loub Ameryki Poludniowej i dopiero oceniać trudna sytuacje dziecka! :)
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA