Poniedziałek, 25 listopada 2024 r.  .
REKLAMA

Jedynym ograniczeniem może być… szerokość rzeki. Spływy nie tylko Drawą, ale też Iną i Krąpielą

Data publikacji: 01 sierpnia 2022 r. 20:54
Ostatnia aktualizacja: 01 sierpnia 2022 r. 20:54
Jedynym ograniczeniem może być… szerokość rzeki. Spływy nie tylko Drawą, ale też Iną i Krąpielą
Ina i Krąpiel mają duży, choć jeszcze niewykorzystany potencjał turystyczny. Fot. Agrodolinka Gogolewo  

Trafionym pomysłem na spędzanie wolnego czasu w wakacje mogą być spływy kajakowe. Są okazją do przeżycia niepowtarzalnej przygody, integracji z członkami rodzin, przyjaciółmi czy współpracownikami. A także do spędzenia czasu na świeżym powietrzu i kontaktu z naturą.

Organizowaniem wypraw kajakowych Iną i Krąpielą zajmują się Grzegorz i Mariusz Ławniczakowie, mieszkańcy powiatu stargardzkiego. W Strachocinie prowadzą Zieloną Dolinę, a w Gogolewie Agrodolinkę. To ich drugi punkt organizacji spływów kajakowych dla mieszkańców regionu. Chętnych nie brakuje.

- Wcale nie trzeba jeździć na spływy Drawą, by przeżyć przygodę - mówi Mariusz Ławniczak, współwłaściciel rodzinnego interesu kajakowego. - Można płynąć kajakiem Iną i Krąpielą, która ma przecież charakter rzeki górskiej. Niektóre jej odcinki są naprawdę ekstremalne! W ciągu trzech godzin trasą Gogolewo - Pęzino można się nieźle zmachać, napotykając na liczne zakola, skarpy i inne przeszkody. Rzeka płynie wąwozem. Niesamowite są widoki. Szczególnie polecam odcinek Strachocin - Stargard. Płynie się nim 2,5 godziny. Ciekawostką trasy

...
Zawartość dostępna dla Czytelników eKuriera
Pozostało jeszcze 63% treści.

Pełna treść artykułu dostępna w
eKurierze
z dnia 01-08-2022

 

Autor: Wioletta Mordasiewicz
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA