To zdecydowanie jedna z najlepszych powieści kryminalnych tego roku! Jestem pewna, że w przyszłorocznych podsumowaniach za 2022 rok oraz w plebiscytach i konkursach, ta książka będzie odnosić spore sukcesy. Aż trudno uwierzyć, że „Czerwone Jezioro" to debiut Julii Łapińskiej, autorki, która niedawno gościła w Szczecinie. Akcja jej powieści rozgrywa się podczas Międzynarodowego Zlotu Pojazdów Militarnych w Bornem Sulinowie, miasteczku w naszym regionie.
W mieście, którego kiedyś nie było na mapach
Fabuła powieści toczy się w Szczecinku i Bornem Sulinowie, ale głównie w tej drugiej miejscowości, pięknie położonej nad jeziorem Pile. Przez kilkadziesiąt lat trudno ją było znaleźć na polskich mapach, bowiem była radzieckim garnizonem. Polacy nie mieli tam oficjalnie wstępu, chyba że otrzymali specjalne przepustki. W radzieckim Bornem Sulinowie mieszkało jednocześnie nawet kilkadziesiąt tysięcy osób - to byli żołnierze oraz oficerowie z rodzinami. Miasteczko było samowystarczalne, sklepy były świetnie zaopatrzone, działały kina i teatry, a nawet garnizonowa telewizja.
...