Szpital Barlinek Sp. z o.o., boryka się z ogromnymi kłopotami finansowymi. Aby uporać się ze wszystkimi problemami z tym związanymi, potrzebuje kilkunastu milionów złotych.
Kolejne kłopoty finansowe, tym razem z zapłaceniem składek dla Zakładu Ubezpieczeń Społecznych sprawiły, że prezes szpitala wystąpiła do burmistrza Barlinka, o pieniądze z przeznaczeniem na ten właśnie cel. W uzasadnieniu swojej prośby zarząd szpitala napisał m.in., że zmusza go do takiego postępowania, przejściowy brak płynności finansowej.
Dodano, że szpital na koniec lutego br. będzie posiadał ponad 2,6 mln zł zobowiązań wymagalnych, w tym ponad milion złotych z tytułu zaległości w ZUS. Jeżeli kwota ta nie zostanie spłacona, szpitalowi grozi cofnięcie układów ratalnych w kwocie 6,2 mln zł, co skutkować będzie koniecznością zapłaty ponad 7 mln zł, z doliczonymi już odsetkami za zwłokę. Dlatego szpital wystąpił o pomoc w kwocie 1 mln 23 tys. zł, co pomoże nieco złagodzić sytuację. Burmistrz Dariusz Zieliński, w projekcie uchwały zgodził się na dokapitalizowanie spółki, kwotą jedynie 500 tys. zł. I o tym m.in.
...