Młode kobiety coraz częściej mówią o tym, czego chcą. I są przy tym dość wymagające. W mediach społecznościowych pojawił się nowy trend dotyczący ich stosunku do mężczyzn i związków - tylko partner o wysokim statusie społecznym i dobrej sytuacji finansowej zasługuje dziś na uwagę młodej, ambitnej i niezależnej kobiety. Tego, który nie może sprostać tym oczekiwaniom, nazywają „gołodupcem". Domagają się prezentów, wystawnej kolacji zamiast kawy i spaceru na pierwszej randce, nie akceptują umowy 50/50, czyli współdzielenia rachunków. Facet ma utrzymywać swoją wybrankę i spełniać wszystkie jej zachcianki.
Poszukiwaczki złota
- Goni mnie gołodupiec. Chce mnie zaprosić na kawę. Głosuje na Konfederację, chce się umówić na wspólne gotowanie w swoim mieszkaniu. Mówi, że wozi swoje pranie do swojej matki - żartuje jedna z użytkowniczek TikToka. Ten film, w którym dziewczyna udaje, że ucieka przed nieznanym mężczyzną, jest jednocześnie przykładem trendu, jaki wyznaje wiele młodych kobiet.
- Nie otwieraj swoich nóg dla mężczyzny, który nie otwiera dla ciebie swojego portfela
...