Piątek, 29 listopada 2024 r.  .
REKLAMA

Kolejny akt w spektaklu Pogotowia Teatralnego

Data publikacji: 15 grudnia 2020 r. 17:13
Ostatnia aktualizacja: 20 stycznia 2021 r. 10:33
Kolejny akt w spektaklu Pogotowia Teatralnego
 

- Doczekaliśmy się. Mamy nadzieję, że sprawiedliwość w końcu zatriumfuje - tak Tomasz Kartanowicz, ojciec małej Julii, zareagował na zakończenie postępowania przez prokuraturę w sprawie nierozliczenia się Fundacji Pogotowie Teatralne z pieniędzy zebranych na leczenie chorych dzieci. Akt oskarżenia trafił już do szczecińskiego sądu.

Sprawa, o której mowa, nie jest powszechnie znana w Szczecinie. Umknęła opinii publicznej, bo zdominowały ją inne doniesienia dotyczące Pogotowia Teatralnego. A przecież, jak przyznają nasi rozmówcy, to w jaki sposób przedstawiciele Fundacji potraktowali chore dzieci, szokuje najbardziej. Bardziej niż wyłudzenie publicznych pieniędzy czy groźby karalne wobec zeznających przeciwko nim świadków w licznych procesach.

Przypomnijmy, że Pogotowie Teatralne powstało w 1998 r. - utworzyli je szczecińscy aktorzy. Powstał wtedy mobilny teatr dla najmłodszych odwiedzający ze swoimi spektaklami dzieci w przedszkolach i szkołach w całym regionie. Artyści grali też dla małych pacjentów zachodniopomorskich szpitali i hospicjów. Pieniądze na swoją działalność uzyskali z

...
Zawartość dostępna dla Czytelników eKuriera
Pozostało jeszcze 75% treści.

Pełna treść artykułu dostępna w
eKurierze
z dnia 15-12-2020

 

Tekst i fot. Leszek WÓJCIK
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA