Okazuje się, że uczestnicy „Marszu w obronie 1000 drzew" z ul. Przygodnej nie doszacowali planów urzędników miasta. Szczeciński magistrat właśnie potwierdził, że z parkowej enklawy w rejonie ujęcia wody podziemnej Świerczewo - dla realizacji trzech inwestycji - zamierzał wyciąć łącznie blisko 1400 drzew. Z wycinki niemal połowy z nich - pod budowę drogi, na której realizację w tegorocznym budżecie i tak nie ma wystarczających środków - teraz się wycofuje.
„Przygodna" to jedyna - poza Cmentarzem Centralnym - enklawa parkowej zieleni na terenie Gumieniec. Pozostałość dawnej miejskiej szkółki drzew. Z okazami, które w tym miejscu przetrwały dziesiątki lat. Skutecznie ograniczając deficyt zieleni mieszkańcom tego silnie zurbanizowanego osiedla, a też stanowiąc ekologiczną bioróżnorodną otulinę dla strategicznego ujęcia wody podziemnej Świerczewo.
Inwestycje ponad wszystko?
Jednak parkowa zieleń zajmuje teren, wobec którego szczeciński magistrat ma ambitne inwestycyjne plany. Po pierwsze: budowę przedszkola (z oddziałem żłobkowym) dla 380 dzieci. Z nią koliduje 155 drzew. Po drugie:
...