Konrad Czerniak podczas mistrzostw Polski potwierdził swoją krajową dominację na 50 m stylem motylkowym i wywalczył srebrny medal na 50 m stylem dowolnym. W żadnej z tych konkurencji nie zdołał jednak uzyskać minimum na mistrzostwa świata, ani igrzyska olimpijskie w Paryżu. 34-letni zawodnik, od roku reprezentujący MKP Szczecin, nie rezygnuje jednak z walki o wyjazd na czwarte w karierze igrzyska.
- Do minimum na mistrzostwa świata na 50 m kraulem zabrakło mi 0,05 sekundy. Z jednej strony to dużo, z drugiej mało. Plan na mistrzostwa Polski był taki, aby właśnie w tej konkurencji zapewnić sobie start na mistrzostwa świata, a na nich powalczyć o minimum olimpijskie. Dlatego jestem delikatnie rozczarowany. Z drugiej strony udało się wygrać na 50 m stylem motylkowym więc nie jest tak źle. Na tym drugim dystansie minimum na MŚ było mocno wyśrubowane, na poziomie wyższym niż rekord Polski, więc jeszcze trudniejsze do uzyskania - komentuje Konrad Czerniak.
Doświadczony pływak nie wystartował w MP na innym swoim koronnym dystansie 100 m stylem dowolnym, gdyż termin startu pokrywał się z
...