Czwartek, 21 listopada 2024 r.  .
REKLAMA

Kontrole na niemieckich granicach i ich wpływ na gospodarkę

Data publikacji: 24 września 2024 r. 20:49
Ostatnia aktualizacja: 24 września 2024 r. 21:20
Kontrole na niemieckich granicach i ich wpływ na gospodarkę
W odpowiedzi na trwającą sytuację migracyjną i nielegalną imigrację Niemcy przywróciły kontrole graniczne na wszystkich swoich granicach lądowych na najbliższe sześć miesięcy. Wiążące się z tym opóźnienia w przepływie towarów mogą mieć znaczące konsekwencje, szczególnie dla sektorów, które w dużym stopniu opierają się na handlu transgranicznym. Fot. Sylwia DUDEK  

Niemieckie kontrole graniczne mogą prowadzić do znacznych opóźnień w transporcie ze względu na wydłużony czas oczekiwania i zatory. W odpowiedzi na trwającą sytuację migracyjną i nielegalną imigrację Niemcy przywróciły kontrole graniczne na wszystkich swoich granicach lądowych na najbliższe sześć miesięcy.

Niektóre z tych środków obowiązują od czasu znacznego napływu migrantów w 2015 r. i po atakach terrorystycznych, zwłaszcza z krajami sąsiednimi, takimi jak Austria, Czechy, Polska i Szwajcaria. Teraz dotyczy to również granic z Danią, Holandią, Belgią, Luksemburgiem i Francją. Te wyrywkowe kontrole graniczne wiążą się z ograniczeniami i dodatkowymi kosztami przepływu osób, co może negatywnie wpłynąć na turystykę w Niemczech, a także na mobilność osób dojeżdżających do pracy za granicą.

Ponadto wg opinii Allianz Trade, można oczekiwać, że wydłużony czas oczekiwania utrudni handel międzynarodowy z powodu zatorów i kontroli ładunków na tymczasowych posterunkach granicznych. Zwiększy to koszty transportu towarów importowanych, zmniejszając konkurencyjność - i tak już niskiej

...
Zawartość dostępna dla Czytelników eKuriera
Pozostało jeszcze 78% treści.

Pełna treść artykułu dostępna w
eKurierze
z dnia 24-09-2024

 

Artur Niewrzędowski
REKLAMA
REKLAMA

Komentarze

Najpierw zarzucili
2024-09-25 09:32:22
całą Europę nachodźczmi w ramach polityki herzlich willkomen, a teraz udają zatroskane niewiniątka, bo Afd notuje rekordowe rezultaty. Jednocześnie sterowana przez nich Unia Europejska chce karać Węgry za ochronę granicy, a statki przemytników nachodźców bez problemu dobijają do brzegów Europy. Szwabskie zakłamanie!
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA