Pan Damian otrzymał SMS-a, w którym „przypomniano" mu, że na drugi dzień ma operację kolana, na którą czekał siedem lat. W szpitalu dowiedział się jednak, że to nieprawda. Sprawdziliśmy, kto mu wysłał tę wiadomość: NFZ.

O wprowadzającej w błąd informacji, którą otrzymał nasz Czytelnik już w „Kurierze" pisaliśmy. Przypomnijmy więc. Pan Damian dostał SMS w sobotę o godz. 14.57. Treść: „Przypominamy o wyznaczonej na wtorek endoprotezie kolana". Mężczyzna na tę operację czekał aż siedem lat! I po tak długim okresie ciszy nagle otrzymuje wiadomość, że to już!

- Zdziwił mnie ten SMS, bo to była pierwsza i jak dotąd jedyna informacja dotycząca operacji mojego kolana - mówi pan Daniel. - Dlaczego więc piszą: „przypominamy"? Ale nic. Najważniejsze, że wreszcie wykonają mi ten zabieg.

W informacji nie podano jednak, o której godzinie pan Daniel ma we wtorek się stawić. I gdzie? W izbie przyjęć? Poza tym nie poinstruowano, jak ma się do zabiegu przygotować i jak długo będzie przebywał w szpitalu.

W przypadku pana Daniela to poważne pytania. Od lat bowiem opiekuje się swoją niedołężną mamą.