- To legenda Szczecina. Człowiek, który przepracował już 60 lat w swoim zawodzie. Kto z nas będzie mógł powiedzieć kiedykolwiek, że 60 lat pracował zawodowo i do tej pory pracuje? - pytała Anna Kolmer, przewodnicząca Stowarzyszenia Dziennikarzy RP „Pomorze Zachodnie", które - wspólnie z gospodarzem miejsca, Książnicą Pomorską - zorganizowało benefis Marka Czasnojcia. Spotkanie odbyło się 28 kwietnia br. Zgromadziło m.in. znajomych i przyjaciół fotoreportera, dziennikarza i artysty fotografika, który opowiadał o swoim życiu i pasji, jaką jest fotografia.
Marek Czasnojć ma na koncie ponad 50 albumów fotograficznych poświęconych m.in. Szczecinowi, morzu i szeroko pojętej gospodarce morskiej. Urodzony w Trokach koło Wilna w 1942 roku, w 1961 związał się ze Szczecinem. Przez sześć lat pływał na dalekomorskich statkach rybackich. Pracując na morzu, nawiązał kontakt z prasą, głównie ówczesnym „Tygodnikiem Morskim", „Morzem" i „Głosem Szczecińskim". Od 1963 roku na łamach tych gazet publikował zdjęcia i artykuły z łowisk. Następnie, już jako fotoreporter miesięcznika
...