Ubrania leżą wokół pojemników, zaśmiecają teren i szpecą ulice. Stan kontenerów na odzież również pozostawia wiele do życzenia, ponieważ często są one dewastowane. Taki widok zwrócił uwagę jednego z naszych czytelników, który postanowił interweniować w sprawie powracającej w mediach jak bumerang.

Pan Przemysław zgłaszał problem z bałaganem wokół pojemników na odzież do Straży Miejskiej w Szczecinie i lokalnych mediów. Uważa, że nic się w tej sprawie nie poprawiło, czego dowodem są wykonane przez niego zdjęcia pokazujące stan pojemników i to, co znajduje się wokół nich. Ubrania się wysypują, pojemniki są uszkodzone, jednym słowem - miejsca charytatywnej zbiórki przeobrażają się bardzo szybko w wysypiska śmieci. Taki widok czytelnik zastał obok cmentarza w Zdrojach i przy Rondzie Dowlaszów.

- Problem zgłaszałem 8 sierpnia telefonicznie do biura Straży Miejskiej przy ul. Struga. Poinformowano mnie wtedy, że problem zostanie natychmiast przekazany do policji do dzielnicowego - informuje pan Przemysław. - Indolencja naszej Straży Miejskiej, jak i gospodarza miasta w tej mierze jest