Sobota, 23 listopada 2024 r.  .
REKLAMA

Morze, jacht i przyjaźń. Maszoperianie z Nowogardu

Data publikacji: 13 października 2023 r. 08:11
Ostatnia aktualizacja: 13 października 2023 r. 09:02
Morze, jacht i przyjaźń. Maszoperianie z Nowogardu
Fot. Jarosław Bzowy  

Mają ponad 60 lat i… Żeglarstwo to dla nich nie tylko hobby, lecz także propagowanie w świecie oraz podkreślanie tożsamości i dumy z miejsca, w którym mieszkają.

- Żeglowanie, morze, jezioro to moje życie. Jeżeli nie pływam, to wolny czas spędzam na rozmyślaniu o żeglowaniu i kolejnych miejscach na morzu do eksploracji - mówi Jarosław Nowak, mieszkaniec Nowogardu. - Co prawda mam już 60 plus, ale myślę o żeglowaniu wraz ze swoimi kolegami, którzy tak jak ja mają ponad 60 lat, ale czują w sobie wilków morskich. Na jachcie po raz pierwszy byłem w latach 90. Kocham żeglować, eksplorować nowe zakątki Bałtyku, Morza Północnego. Kiedy żeglowaliśmy po jeziorze, rzadko dochodziło do sytuacji, w której zmuszeni byliśmy płynąć całą noc. Na morzu to często konieczność. Jezioro już mi nie wystarczało, dlatego szukałem z kolegami nowych wyzwań. Gdy robię przerwę od żeglowania, cieszę się rodziną i wnukiem.

Koledzy, z którymi pływa pan Jarosław, to Mirosław Berezowski, Adam Buliński i Jan Smolira, członkowie stowarzyszenia Klubu Żeglarskiego „Knaga" z Nowogardu.

- Przez ostanie

...
Zawartość dostępna dla Czytelników eKuriera
Pozostało jeszcze 83% treści.

Pełna treść artykułu dostępna w
eKurierze
z dnia 13-10-2023

 

Jarosław Bzowy
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA