Sobota, 27 grudnia 2025 r. 
REKLAMA

Myśliwska sprawa ciągnie się od 2007 roku

Data publikacji: 27 maja 2021 r. 13:51
Ostatnia aktualizacja: 28 maja 2021 r. 09:54
Myśliwska sprawa ciągnie się od 2007 roku
Myśliwy postawił ambonę i nie spodziewał się, że kwestia jego członkostwa w kole „Bażant” będzie przypominać kwadraturę... koła. Fot. Piotr Barański  

Na początku marca opublikowaliśmy tekst pt. „Kłębowisko niekompetencji i złych emocji?", dotyczący zadziwiającej sytuacji jednego z myśliwych koła „Bażant". Chodziło w niej o skreślenie go z listy członków tegoż koła, o czym przez pewien czas nawet nie wiedział. Przypomnijmy zatem, jak było.

REKLAMA

Robert Przepióra, myśliwy koła „Bażant" w Szczecinie, wyjeżdżał za granicę na długo, być może na stałe. W związku z tym postanowił zrezygnować z członkostwa w kole, by - jak mówi - nie zajmować miejsca komuś, kto chciał w nim być. Ale koledzy, a także prezes koła namówili go, by jednak w nim został. I dał się przekonać, tym bardziej że już wtedy wiedział o tym, że będzie w miarę często wracał do kraju.

Gwoli ścisłości trzeba jednak dodać, że prezes postawił warunek. - Zbuduj za własne pieniądze ambonę i sprawa będzie załatwiona. Oznaczało to ni mniej, ni więcej, że pismo o rezygnacji zostanie uznane za niebyłe.

- Zbudowałem tę ambonę, choć zawsze kasę na takie inwestycje wykładało koło. Przyjąłem jednak warunek prezesa i dotrzymałem umowy - mówi pan Robert.

Okazało się jednak, że warunków

...
Zawartość dostępna dla Czytelników eKuriera
Pozostało jeszcze 82% treści.

Pełna treść artykułu dostępna w
eKurierze
z dnia 27-05-2021

 

Autor: Marek Osajda 
REKLAMA

Komentarze

Dziader
2021-05-28 09:47:46
- bicie piany przez MO (mniemam kumpla); - ".. wyjeżdżał za granicę na długo, być może na stałe." Pytanie zasadnicze; na długo czy na stałe? Od tego zależy (administracyjnie) decyzja. Jeśli Przepióra leci na "Zbuduj za własne pieniądze ambonę i sprawa będzie załatwiona." to może być oskarżony o nielegalne "zanieczyszczanie natury" i łapówkę. Tak czy siak ma przechlapane, chyba iż ma "kwity"... Ponadto "kochany" MO napisz jak się skończyła sprawa "myśliwego", który zastrzelił "króla puszczy".
Aby odpowiedzieć na komentarz, musisz być zalogowany.
Tylko zalogowani użytkownicy mają możliwość komentowania
Zaloguj się Zarejestruj
REKLAMA
REKLAMA