Duży poślizg, jaki notuje przebudowa układu drogowo-torowego na szczecińskim Niebuszewie-Bolinku od pętli przy ul. Orzeszkowej, przez ulice Boguchwały, Asnyka po odcinek ul. Kołłątaja, jeszcze się wydłuży. Zakres prac tego etapu inwestycji jest znacznie zaawansowany, ale nadal brak tam fragmentu nowego torowiska na łuku przy wyjeździe z nowej pętli przy ul. Orzeszkowej w ul. Boguchwały. A na wysokości urządzanych teraz nowych dwóch peronów przystankowych zespawane odcinki szyn szykowane są do ułożenia w prefabrykowanych profilach podbudowy z betonu.
Nad gotowymi już fragmentami trasy od ronda Giedroycia, gdzie dojeżdżają nadal tylko tramwaje linii 3, aż po ul. Asnyka zostały już rozwieszone nawet elementy sieci trakcyjnej. Ale pierwsze składy do zmodernizowanej pętli z nawrotem ulicami Orzeszkowej i Boguchwały pojadą nie wcześniej niż być może w połowie lata tego roku. Według pierwotnego harmonogramu w tym rejonie prace, które trwają od pierwszej dekady stycznia ub. roku, miały być ukończone minionej jesieni - do połowy października.
Do wykonania pozostaje wciąż część prac
...