90. urodziny świętuje w tym roku parowiec „Stettin", najstarszy szczeciński lodołamacz, największy na świecie lodołamacz parowy. Po 1945 roku był w Szczecinie kilkakrotnie, po raz pierwszy w roku 1999 dzięki staraniom Andrzeja Kotuli, na zaproszenie władz miasta.
Ówczesny prezydent Szczecina Bartłomiej Sochański zaprosił do gmachu przy pl. Armii Krajowej kapitana „Stettina" i przedstawicieli załogi. Był wśród nich Werner von Unruh, daleki krewny admirała Józefa M. Unruga (1884-1973), w czasie pierwszej wojny światowej oficera Cesarskiej Marynarki (Kaiserliche Marine) i dowódcy flotylli niemieckich okrętów podwodnych, a w międzywojniu oficera polskich okrętów podwodnych, dowódcy floty polskiej i dowódcy obrony Wybrzeża we wrześniu 1939 r., potem więźnia niemieckich oflagów, m.in. II C Woldenberg. W niewoli Józef Unrug nie używał języka niemieckiego, który świetnie znał. Po uwolnieniu w 1945 roku nie wrócił do Polski. Był wiceadmirałem Polskich Sił Zbrojnych na Zachodzie, a w cywilu robotnikiem we francuskich portach i kierowcą. Zmarł w domu opieki dla weteranów.
W 2018 roku z
...