Wyzwiska, groźby, kopanie czy szarpanie - to niektóre ze spotykanych w szpitalach przejawów agresji ze strony pacjentów. Zwykle wobec pracowników tych placówek - lekarzy, pielęgniarek, rejestratorek, sanitariuszy, salowych. Ale bywa też, że wobec innych pacjentów.

Przypadki agresji ze strony pacjentów szpitali wobec pracowników tych placówek nie są incydentalne. Na szczęście rzadko przybierają formę tak drastyczną, jak w niedawnym zdarzeniu, do którego doszło na jednym z oddziałów szpitala w szczecińskim Zdunowie, gdzie pacjent zaatakował nożem. Jednak wszędzie trzeba się z nimi liczyć.

- Lata temu mieliśmy przypadek zbicia przez pacjenta szyby i grożenia kawałkiem szkła - przyznaje Bogna Bartkiewicz, rzeczniczka prasowa szpitala na szczecińskich Pomorzanach.

Częściej to krzyki, wyzwiska, grożenie skargami.

- Zachowania agresywne dotyczą zazwyczaj agresji słownej, pobudzenia emocjonalnego, krzyków, wyzwisk, głośnego manifestacyjnego korzystania z telefonu i grożenia skargami - wymienia rzeczniczka. - Rzadziej agresji fizycznej, choć i taka się zdarza - kopanie, uderzanie w