Od dawna mówiło się o budowie drugiego etapu trasy średnicowej w Barlinku. Ostatnie spotkanie z mieszkańcami w tej sprawie, odbyło się około dwóch lat temu. Kilka tygodni temu natomiast okazało się, że być może inwestycja ruszy jeszcze w tym roku. Nie wszyscy mieszkańcy miasta są z tego zadowoleni. Dwoje z nich powiedziało o tym głośno na sesji barlineckiej Rady Miejskiej.
- Dwa lata była cisza w sprawie obwodnicy Barlinka - mówiła m.in. mieszkanka miasta. - Przez ten czas żyliśmy spokojnie, aż dowiedziałam się, że znowu coś się ruszyło. Przez ostatnie dwa lata, po spotkaniach z burmistrzem, urzędnikami i przedstawicielem Zachodniopomorskiego Zarządu Dróg Wojewódzkich w Koszalinie, nie było żadnych oficjalnych informacji w tej sprawie. Dodam tylko, że na wspomnianym spotkaniu, burmistrz obiecał, że droga w tej formie i w tym miejscu nie powstanie. Stąd moje pytanie do pana burmistrza. Co się takiego wydarzyło, może wybory, że złożone obietnice okazały się kłamstwem? Co sprawiło, że mimo protestów i negatywnych opinii mieszkańców, postanowił pan zgotować piekło mieszkańcom m.in.
...