Sobota, 23 listopada 2024 r.  .
REKLAMA

Nogi, głowa, nadgarstek i rakieta. Badminton też na zdrowie

Data publikacji: 22 lutego 2022 r. 13:34
Ostatnia aktualizacja: 22 lutego 2022 r. 13:34
Nogi, głowa, nadgarstek i rakieta. Badminton też na zdrowie
 

To może być dobra alternatywa dla leniwych godzin spędzanych przed telewizorem czy komputerem. Alternatywa i dla rodziców, i dla dzieci. Zapewni wszechstronny rozwój fizyczny, wykształci refleks, wyćwiczy cierpliwość i konsekwencję… Badminton lub plenerowa kometka. Czemu nie spróbować? Musi wyjść na zdrowie.

- Mój trener powtarzał: żeby dobrze grać w badmintona, trzeba mieć wytrzymałość 800-metrowca, szybkość sprintera, refleks szermierza, rękę chirurga, umysł stratega i determinację samuraja - mówi Marek Pniewski, trener badmintona w klubie Lotka Warszewo w Szczecinie. I podkreśla, że to gra, która wymaga największej szybkości.

Ale też dodaje, że chodzi przede wszystkim o to, aby do tych umiejętności starać się dochodzić.

- Zwycięży ten, kto się odważy - podkreśla trener. - Trzeba przyjść, poobserwować i się odważyć.

Jedni poświęcą mnóstwo czasu i dojdą do mistrzostwa. Inni po prostu będą czerpali radość z samego grania.

- Można się realizować w takim lżejszym stylu - dodaje trener. - Plenerową odmianą badmintona jest kometka. Badminton jest pod dachem, bez ingerencji

...
Zawartość dostępna dla Czytelników eKuriera
Pozostało jeszcze 81% treści.

Pełna treść artykułu dostępna w
eKurierze
z dnia 22-02-2022

 

Tekst i fot. Agnieszka Spirydowicz 
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA