W Zachodniopomorskiem jest prawie 12,4 tys. dłużników alimentacyjnych. Łącznie mają do spłacenia ponad 492 mln zł. Zmiany w przepisach, które wejdą w życie jeszcze w tym roku, mają ich zmobilizować do płacenia.
Najwyższe zaległości alimentacyjne mają mieszkańcy Śląska i Mazowsza. Rekordzistą jest mieszkaniec województwa kujawsko-pomorskiego. Jego dług urósł już do 0,6 mln zł. Rekordzista z Zachodniopomorskiego ma do zapłacenia 541 126 zł (trzecie miejsce w kraju). Na liście dłużników alimentacyjnych są wyłącznie ojcowie. Niektórzy nie płacą w ogóle, inni robią wszystko, by alimenty były jak najniższe. Średni dług alimentacyjny dłużnika w Zachodniopomorskiem wynosi ok. 40 tys. zł, ale są w kraju regiony, gdzie przekracza nawet 46 tys. zł (Świętokrzyskie i Małopolska).
- Ojciec wozi się luksusowym autem, a płaci na mnie marne grosze - opowiada ucząca się 19-latka ze Stargardu (dane do wiad. red.). - Kombinuje, żeby płacić jak najmniej. Przykre to jest.
W takiej sytuacji są tysiące dzieci w całej Polsce. Wiele z nich bezpośrednio od ojców nie dostaje nic, a płaci państwo.
...