Rozmowa z prezesem Olimpii Szczecin Maciejem Burytą
- Jak długo jest pan związany z Olimpią?
- W Olimpii jestem od początku istnienia klubu, czyli od 16 lat. Razem z przyjaciółmi założyliśmy klub piłki nożnej kobiet, w którym na początku byłem wiceprezesem. Po dwóch latach zostałem prezesem i tak jest do dziś.
- Proszę ocenić miniony sezon
- Sezon na pewno nam nie wyszedł. Możliwości mamy większe, co było widać w rundzie wiosennej. Jesień była zła w naszym wykonaniu, jednak wiosną drużyna pokazała swoje możliwości. Ponadto kilka kontuzji czy urazów nie pozwoliło nam grać optymalnym składem. Runda wiosenna pokazała jednak, że w przyszłym sezonie możemy walczyć o coś więcej niż środek tabeli.
- W klubie zanosi się na dużo zmian kadrowych?
- Ola Witczak odchodzi z Olimpii, podobnie jak Matilda Böhm, która po zakończeniu nauki w Szczecinie wraca do Niemiec. Nowy klub znalazły również Amelia Bińkowska i Kornelia Grosicka. Jeśli chodzi o inne zawodniczki, to zdecydowana większość podpisała już kontrakty na następny sezon. Trwają jednak rozmowy w obszarze zarówno odejść, jak i
...