Igrzyska rozpoczęły się od kontrowersyjnej ceremonii otwarcia, podczas której apelowano o świat bez religii i profanowano wartości chrześcijańskie parodiując ostatnią wieczerzę (choć do żartów z islamu odwagi już zabrakło). Były też występy drag queen (osoby w przebraniu płci przeciwnej) z małymi dziećmi w bardzo bliskim tle, mające symbolizować, że homoseksualnym parom należy się prawo adopcji dzieci tej samej płci co oni. Dziennikarz telewizji publicznej Przemysław Babiarz, który powiedział w komentarzu, że nie podoba mu się takie widowisko, niemal natychmiast został wyrzucony z pracy. Nie pomógł list otwarty ze wsparciem jego osoby podpisany przez wielu dziennikarzy i sportowców. Komentujący w innej stacji były piłkarz Kamil Kosowski powiedział, że choć ceremonii otwarcia nie oglądał, to jednak mu się podobała. On pracy nie straci! Wydawało się, że skandalu z otwarciem igrzysk nic już nie jest w stanie przebić, a okazało się, że ceremonia zamknięcia imprezy była skandalem do kwadratu! Otóż dopuszczono do niej sportowców Rosji i Białorusi, nie bacząc na to, że dosłownie kilka dni
...