Ponad milion złotych ma kosztować wywiezienie i unieszkodliwienie rakotwórczych odpadów, zgromadzonych kilka lat temu przy ul. Na Grobli w Stargardzie. Jeden z oferentów odwołał się od wyniku przetargu, co oznacza, że finał sprawy, która ciągnie się od 2017 roku, nieco się przedłuży.
Do przetargu, który ogłosiła stargardzka spółka Bio Star, zgłosiły się trzy konsorcja. Postępowanie, po szczegółowej analizie ofert rozstrzygnięto, ale jedna z firm złożyła odwołanie. Sprawą zajmuje się teraz Krajowa Izba Odwoławcza w Warszawie.
- Ma 30 dni na wydanie wyroku z uzasadnieniem - mówi mediom Waldemar Kolasiński, dyrektor Wydziału Gospodarki Komunalnej i Ochrony Środowiska Urzędu Miejskiego w Stargardzie.
Stargardzianie z ulic Bydgoskiej i Na Grobli, w tym działkowcy, którzy w pobliżu rakotwórczego składowiska mają działki od kilku lat walczą o jego usunięcie. Znajduje się ono na terenie
...