Czwartek, 28 listopada 2024 r.  .
REKLAMA

Pandemiczne rejterady

Data publikacji: 09 sierpnia 2021 r. 18:01
Ostatnia aktualizacja: 09 sierpnia 2021 r. 19:14
Pandemiczne rejterady
Maciej Stadnik przenosi się z Chojny do Szczecina. Fot. archiwum  

Niedawno sezon zakończyli tenisiści stołowi. Nie brakowało ciekawych pojedynków, niespodzianek i… zespołów wycofujących się z rozgrywek. O wszystkich opowiedział nam Maciej Stadnik, doświadczony zawodnik III-ligowego klubu UKS-T Victoria Chojna, który rozegrał już ponad 150 pojedynków w rozgrywkach ligowych.

W II lidze w grupie północnej pierwsze miejsce zajął zespół Championa Police, a trzecie przypadło drużynie Visonex LUKS TOP Wierzbięcin. Jeżeli chodzi o te dwa zespoły, to obyło się bez większych niespodzianek. Jednak 4. miejsce dla STS-u Dębno było już niespodzianką.

- Jak na beniaminka II ligi, to zajęli wysokie miejsce. Najczęściej zespoły, które awansują do II ligi, bronią się przed spadkiem. Różnica poziomów między II i III ligą jest bardzo duża. Z rozgrywek wycofał się ATS Stargard, co dało nadzieję na utrzymanie zespołowi STLA Szczecinek, który moim zdaniem zająłby ostatnie miejsce w grupie - powiedział Maciej Stadnik.

W minionym sezonie jego zespół zakończył zmagania na 9. miejscu, choć apetyty były na środek tabeli.

- Byliśmy beniaminkiem III ligi. Celem głównym było

...
Zawartość dostępna dla Czytelników eKuriera
Pozostało jeszcze 75% treści.

Pełna treść artykułu dostępna w
eKurierze
z dnia 09-08-2021

 

(PR)
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA