Za sprawą stowarzyszenia Kuźnia Możliwości w Stargardzie jak bumerang powrócił temat bezpieczeństwa pieszych pod wiaduktem kolejowym na ul. Różanej. W minioną sobotę przed południem spotkali się przy nim m.in. działkowcy.
- Coś trzeba z tym w końcu zrobić! - mówi Czesława Kubiak, mieszkanka ul. Warszawskiej, która ma działkę na terenie Rodzinnych Ogrodów Działkowych im. 4 Marca przy ul. Różanej, znajdujących się po drugiej stronie wiaduktu. - Jak mamy przechodzić na nasze działki? Pod wiaduktem mamy najbliżej, nie musimy okrążać pół miasta. Ktoś może zajmie się tym problemem jak kolejna osoba zostanie przygnieciona do ściany. A tak było ponad 30 lat temu na ul. Warszawskiej, gdzie była podobna sytuacja. Wojskowy samochód dosłownie przeciął kobietę na pół, a dziecko znalazło się pod jego kołami. Wtedy nie było tam jeszcze tego tunelu obok, a jedynie pas dla pieszych. Myślałam, że jak kolej nieco remontowała ten wiadukt na ul. Różanej, to zrobi obok tunel. Ale wszyscy się przeliczyliśmy!
Nie ma zakazu poruszania się pieszych pod wiaduktem na ul. Różanej. Z obu stron znajdują się
...