Piłkarze występującej w PKO BP Ekstraklasie Pogoni Szczecin, choć w niedzielę przegrali z zamykającą tabelę Stalą w Mielcu 0:1 (po bramce w 22. minucie Marcina Flisa), to jednak dzięki rozstrzygnięciom na innych stadionach uzyskali stuprocentową pewność, że zakończą rozgrywki na podium, to znaczy na drugim lub trzecim miejscu. Ewentualne wicemistrzostwo byłoby powtórzeniem najlepszych osiągnięć w dotychczasowej historii klubu!

Miejsce na podium, które już przed tą kolejką było niemal pewne, potwierdzone zostało dzięki remisowi Zagłębia Lubin z Piastem Gliwice 2:2. W tym tygodniu wyjaśniło się też definitywnie, że Pogoń nie dogoni Legii Warszawa i nie ma szans na mistrzostwo Polski, a to dzięki wygranej wojskowych z Lechią w Gdańsku 1:0, a w czasie meczu, rozgrywanego pod koniec kwietnia, padał śnieg.

W trzech ostatnich kolejkach portowcy rywalizować będą o wicemistrzostwo najpierw korespondencyjnie, a w ostatnim meczu na Twardowskiego już bezpośrednio z Rakowem Częstochowa. Zarówno druga, jak i trzecia lokata da portowcom prawo udziału w europejskich pucharach. W tym roku polskie