Czwartek, 21 listopada 2024 r.  .
REKLAMA

Piszą kryminały i promują Szczecin

Data publikacji: 07 października 2024 r. 14:38
Ostatnia aktualizacja: 07 października 2024 r. 23:19
Piszą kryminały i promują Szczecin
Marek Stelar (z lewej) i Przemysław Kowalewski z wizytą w Książnicy Stargardzkiej. Fot. Wioletta MORDASIEWICZ  

W Książnicy Stargardzkiej odbyło się w miniony czwartek spotkanie z Markiem Stelarem, czwarte już z kolei i pierwsze z Przemysławem Kowalewskim. Obaj są autorami kryminałów i pochodzą ze Szczecina. Ich wizyta była nagrodą dla stargardzkich czytelników za wytrwałość w głosowaniu, dzięki któremu Książnica Stargardzka zajęła II miejsce w Polsce w konkursie na najlepszą bibliotekę.

Szczecinianin Marek Stelar, z zawodu architekt, już nie pracujący w zawodzie, zadebiutował na rynku wydawniczym 10 lat temu książką pt. „Rykoszet", która zapoczątkowała trylogię o Krugłym i Michalczyku. Jest laureatem Nagrody Wielkiego Kalibru 2023 za książkę pt. „Skrucha", która otworzyła nowy cykl z aspirantem Dominikiem Przeworskim, zesłanym do Nowego Warpna, gdzie toczy się główna fabuła.

Ostatni jego cykl zapoczątkował „Ptasznik", którego głównym bohaterem jest cywil Heinrich Vogel. Kolejna część tej serii kryminalnej to „Czarna wdowa", która zabiera czytelnika do Łużyc. Ta powieść niedawno weszła na księgarski rynek. Trzecia część trylogii, mroczny „Kątnik", ma się ukazać w marcu przyszłego roku.

Spod

...
Zawartość dostępna dla Czytelników eKuriera
Pozostało jeszcze 78% treści.

Pełna treść artykułu dostępna w
eKurierze
z dnia 07-10-2024

 

Wioletta Mordasiewicz
REKLAMA
REKLAMA

Komentarze

Do Przemysław Kowale
2024-10-07 22:35:24
chciałem zapytać osobiszcze Przemysław Kowalewski czy nie czuje wstydu plując na Polskę i Polaków... tak z ciekawości, nie liczę na merytoryczną odpowiedź, to właściwie pytanie retoryczne zadane kolejnemu gałganiarzowi jakich w Polsce wielu, zbyt wielu...
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA