Niedziela, 24 listopada 2024 r.  .
REKLAMA

Plan zielonej przemiany na Niebuszewie. Byle taniej?

Data publikacji: 15 lipca 2024 r. 22:35
Ostatnia aktualizacja: 16 lipca 2024 r. 14:35
Plan zielonej przemiany na Niebuszewie. Byle taniej?
Jest szansa, że jeszcze w tym roku zaniedbany skwer przy ul. Dembowskiego zostanie zaaranżowany w park kieszonkowy z ogrodem deszczowym i kwietną łąką. Po sąsiedzku – w rejonie ul. Niemcewicza i Dembowskiego – na realizację czeka kolejny projekt SBO, czyli tym razem „park kieszonkowy – ogród zmysłów” (patrz: wizualizacja). Wizualizacje: Autorska Pracownia Projektowa architekt Karol Barcz  

Jest szansa, że wkrótce na dobre się zmieni pas zaniedbanej zieleni przy ul. Dembowskiego w Szczecinie - opodal bloków os. Jarzębinowe, a niemal na styku z ul. Niemcewicza. W park kieszonkowy z łąką kwietną i ogrodem deszczowym.

To za sprawą projektu Szczecińskiego Budżetu Obywatelskiego, który na realizację czekał aż nazbyt długo, bo ponad trzy lata. W oryginale, miał gwarantować powstanie przede wszystkim miejsc parkingowych, których deficyt - jeszcze w 2020 r. - boleśnie odczuwali mieszkańcy os. Jarzębinowe. Zieleń miała być do nich ledwie tłem. Choć projektodawca wskazywał również: „w okolicy brakuje miejsca, gdzie mieszkańcy mogą odpocząć i spędzić aktywnie czas".

Zanim w końcu powstała dokumentacja projektowa przedsięwzięcia, na styku ul. Dembowskiego oraz Niemcewicza już był parking. Stąd zakres planowanej inwestycji SBO mógł się ograniczyć wyłącznie do zaaranżowania nowego parku kieszonkowego, czyli budowy nowego miejsca rekreacyjnego w tej części Niebuszewa.

Bazą dla niego będą już rosnące drzewa. Jest ich sporo - blisko 40, choć większość z nich to topole. Są jednak w

...
Zawartość dostępna dla Czytelników eKuriera
Pozostało jeszcze 66% treści.

Pełna treść artykułu dostępna w
eKurierze
z dnia 16-07-2024

 

Arleta Nalewajko
REKLAMA
REKLAMA

Komentarze

królewna ścieżka
2024-07-16 13:49:49
Na jakieś idiotyczne parki są pieniądze, a po sąsiedzku na Szczanieckiej biegnie ścieżka rowerowa... która nagle się urywa bez sensu i nie ma żadnej możliwości kontynuacji jazdy, nawet po jezdni, bo ścieżka biegnie z lewej strony ulicy i nie ma przejścia na drugą. Ten fragment jest kuriozalny i tak już od lat miasto nic z tym nie robi. Tymczasem obok robią sobie park, żeby żule okoliczne miały gdzie dyktę walić
czy będzie
2024-07-16 00:31:48
czy będzie gdzieś w końcu w Szczecinie miejsce zmysłów - takie miejskie lupanarium park... dla tych z lambady i innych lgbtqpe
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA