5 kilometrów - z Międzywodzia do Kamienia Pomorskiego - przepłynął wpław dziennikarz Piotr Nowak, by zwrócić uwagę na potrzeby zwierząt przebywających w schronisku w Sosnowicach (gmina Golczewo). Ostatnie 50 metrów pokonał „pieskiem", by oddać hołd pensjonariuszom schroniska.
Piotr Nowak ma 39 lat, pracuje jako dziennikarz w Warszawie, jego sportową pasją jest pływanie długodystansowe.
- W ostatnich latach przepłynąłem m.in. Zalew Wiślany (z Tolkmicka do Krynicy Morskiej, 9 km) czy jezioro Mamry (7 km) - zdradza Piotr Nowak. - Moje starty łączę z działalnością charytatywną. Wspierałem w ten sposób m.in. Fundację Ocalenie, wspierającą uchodźców, czy opiekujące się psimi seniorami organizacje: Duch Leona i Staruszkowo. Kocham zwierzęta i świadomość, że w schroniskach przebywają czujące istoty, które nie mają domu, bliskiej osoby, które cierpią na brak uwagi i miłości, jest dla mnie sytuacją wołającą o działanie. Zastanawiałem się, jak mogę im pomóc. Mógłbym zrobić przelew i oczywiście tak zrobię, ale sztuką jest zachęcić do pomagania innych i właśnie za pomocą moich pływackich
...