To jedna z najkrótszych uliczek Podzamcza. Dotychczas służąca głównie za dziki parking samochodowy. Jest pomysł, żeby stała się bardziej przyjazna pieszym: mieszkańcom oraz turystom coraz chętniej odwiedzającym kameralne zakątki tzw. dolnego tarasu szczecińskiego Starego Miasta.
Na parkingu pod Trasą Zamkową miejsc nie brakuje. Jednak uliczki Podzamcza są zastawione samochodami. Kierowcy parkują wszędzie: także w miejscach niedozwolonych, nawet na wąskich chodnikach.
- Zastawiają bramy kamienic. Blokują wejścia do lokali usługowych. Zdarza się, że parkują w poprzek wąskich uliczek. Pijąc kawę w gastronomicznym ogródku, nie mamy widoku na urokliwe zakątki kameralnych staromiejskich uliczek, lecz na wszechobecne samochody. Nie o taki klimat Starego Miasta nam chodzi. Zależy nam, żeby było bardziej przyjazne pieszym - mówi Małgorzata Zychowicz-Prus, przewodnicząca miejscowej Rady Osiedla Stare Miasto.
Dzikie parkowanie jest bolączką nie tylko Starego Miasta. Jednak pośród wąskich uliczek problem zdaje się bardziej widoczny. Podobnie jak mała skuteczność służb odpowiedzialnych za
...