Zachodniopomorskie szpitale borykają się z brakiem lekarzy-specjalistów i średniego personelu medycznego. Braki kadrowe od dawna mają m.in. szczecińskie szpitale, w Stargardzie brakuje anestezjologów, lekarzy rehabilitacji, a także pielęgniarek, a koszaliński szpital z powodu braku lekarzy ograniczył pracę oddziału laryngologii.
Pod koniec ubiegłego roku trzech lekarzy rehabilitacji wypowiedziało umowy na udzielanie świadczeń w ośrodku rehabilitacji przy ul. Staszica w Stargardzie. Przez to zagrożone było utrzymanie funkcjonowania oddziałów rehabilitacji neurologicznej oraz rehabilitacji ogólnoustrojowej. Podejmowane próby zawarcia umów z lekarzami spełniającymi wymagania nie przynosiły oczekiwanego rezultatu. Ostatecznie w Stargardzie udało się zażegnać kryzys. Po negocjacjach dwóch lekarzy wróciło do pracy. Dzięki temu oddziały rehabilitacji ogólnoustrojowej oraz rehabilitacji neurologicznej mogły pracować dalej. Ale problem z brakiem specjalistów jest nadal aktualny i to w wielu szpitalach w Polsce. Brakuje specjalistów niemal we wszystkich dziedzinach medycyny. System ratują
...