Nie wszystko idzie zgodnie z planem na placu budowy na szczecińskim prawobrzeżu, gdzie powstaje mediateka, czyli flagowa inwestycja Miejskiej Biblioteki Publicznej. Przyznają to władze miasta.

O tym, że na budowie mogą być jakieś problemy, poinformował nas jeden z Czytelników. Stwierdził, że czasami ma wrażenie, że na placu budowy u zbiegu ulic Iwaszkiewicza i Dąbrowskiej prawie nikt nie pracuje. A przecież chodzi o inwestycję prestiżową - w końcu to pierwsza w powojennym Szczeciniebiblioteka budowana od podstaw.

Na sprawę jakiś czas temu zwrócił uwagę też radny Koalicji Obywatelskiej Marcin Biskupski. Zauważa, że „budowa mediateki mocno zwolniła", a „na budowie niewiele się dzieje". Zadał więc władzom miasta pytanie o ewentualne opóźnienie.

W odpowiedzi (z końca lipca br.) Lidii Rogaś, zastępcy prezydenta Szczecina, przeczytamy: „Z uwagi na problemy zgłaszane przez wykonawcę dotyczące jego firmy, tempo robót budowlanych znacznie zwolniło, a liczba pracowników w niektórych dniach jest minimalna. Taki obrót sprawy jest również dla nas, jako inwestora, mało satysfakcjonujący. Gmina