Czwartek, 21 listopada 2024 r.  .
REKLAMA

Proces nożownika ze Świnoujścia. Cena niemiłości

Data publikacji: 06 marca 2024 r. 20:27
Ostatnia aktualizacja: 06 marca 2024 r. 20:50
Proces nożownika ze Świnoujścia. Cena niemiłości
 

Powiedziała, że już go nie kocha. Oskarżyła o domową przemoc, w końcu także o gwałt. Wyrzuciła z domu. Nie chciała, by widywał syna. W dniu, w którym miała przeciwko niemu zeznawać, z domu wziął nóż, dogonił ją i zabił: na oczach własnego dziecka oraz swojej matki, a przed budynkiem prokuratury.

W szczecińskim Sądzie Okręgowym we wtorek (5 marca) odbyła się kolejna rozprawa w procesie Mateusza N., który przed blisko dwoma laty (17 maja 2022 r.) w Świnoujściu zamordował swoją konkubinę. O okolicznościach, które doprowadziły do tego tragicznego zdarzenia, opowiadała matka oskarżonego - bezpośredni świadek zbrodni. Choć przysługiwało jej prawo do odmowy składania zeznań, zdecydowała się mówić.

Matka w obronie syna

Zeznała, że Mateusz N. już w wieku 3 lat sprawiał problemy.

- Bardzo szybko się denerwował. Czułam, że muszę z tym coś zrobić, iść do poradni - wspominała.

Przez kolejnych 10 lat Mateusz N. był pod opieką psychiatry.

- Lekarz nigdy nie postawił diagnozy, ale mówił, że syn jest chory i potrzebuje leczenia. Obiecywał, że jak będzie w wieku poborowym, to wystawi mu

...
Zawartość dostępna dla Czytelników eKuriera
Pozostało jeszcze 73% treści.

Pełna treść artykułu dostępna w
eKurierze
z dnia 06-03-2024

 

Arleta Nalewajko
REKLAMA
REKLAMA

Komentarze

Dlaczego?
2024-03-06 23:34:46
I po co kobiety wiążą się z takimi, mają z nimi dzieci, a na dodatek żyją w konkubinacie?
baby
2024-03-06 21:55:31
Potrafią każdego faceta doprowadzić na skraj, ehhh... Nigdy nie kochała ale chetnie brała co jej dawał :) a dlaczego niby miał nie widywac syna ?? bo miałą takie fanaberie ??
25 lat
2024-03-06 21:37:39
bym dał .co mnie obchodzi że miał problemy .Chodzi o to by sie nie cackać żeby jego problemy nie stwarzały problemów innym
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA