Nazwiska ludzi, którym polski Szczecin zawdzięcza swój rozwój, tworzą bardzo długą listę. Nie wszystkim postawiono pomniki, o wielu nic nie wiemy albo bardzo mało. Ile osób, poza ludźmi ze środowiska morskiego, może wiedzieć, jak bardzo zasłużył się naszemu miastu Eugeniusz Kwiatkowski kojarzony powszechnie z budową Gdyni? Gdy w 1930 r.,jako minister przemysłu i handlu II RP, zapisywał w księdze pamiątkowej „Daru Pomorza" słowa - Polska bez własnego wybrzeża morskiego i bez własnej floty nie będzie nigdy ani zjednoczona, ani niepodległa, ani samodzielna gospodarczo i politycznie, ani szanowana w dziedzinie państw i narodów, ani zdolna do zabezpieczenia warunków bytu, pracy, postępu i dobrobytu swym obywatelom - nie mógł nawet przypuszczać, że polskie Wybrzeże będzie też na dzisiejszym Pomorzu Zachodnim, a on przyczyni się do budowy jego morskiej gospodarki. Kwiatkowski był ojcem chrzestnym słynnego żaglowca, którym dowodził też ogromnie zasłużony dla Szczecina kapitan Konstanty Maciejewicz.
Przyszły minister w rządach odrodzonej po zaborach Polski urodził się w
...