Kiedy internet obiegła informacja o uwięzionym psie na środku Bugu w okolicach Kuligowa na Mazowszu, natychmiast spakowali sprzęt i w czasie wolnym od służby ruszyli z pomocą. Paweł Depta, Jacek Rzeszotarski i Maciej Deręgowski - członkowie kołobrzeskiej stacji Morskiej Służby Poszukiwania i Ratownictwa - w kilka godzin przejechali aż 700 km i uratowali szczeniaka. W poniedziałek, 12 lutego z ratownikami spotkali się marszałek Olgierd Geblewicz i członkini Zarządu Województwa Anna Bańkowska, którzy pogratulowali szybkiej decyzji oraz bohaterskiej postawy.
Przypomnijmy - zwierzak uwięziony został na wysepce na środku Bugu pod koniec stycznia. Znalazł się tam, gdyż wysadzony zator lodowy i piętrząca się kra doprowadziła do poszerzenia koryta rzeki i podtopienia okolicznych miejscowości. Podjęte pierwsze akcje ratunkowe nie przyniosły pozytywnego rezultatu, bowiem dotarcie do psa utrudniał szybki nurt wody i płynące nią kawałki lodu oraz gałęzi. Kiedy informacje o dramacie szczeniaka dotarły do członków MSPiR z Kołobrzegu, trzech z nich natychmiast ruszyło z pomocą. Próba uwolnienia
...